Centrum Kultury Scena to Dziwna

Gdy zwykłe „dziękuję” nie wystarcza – dla wszystkich, którzy włączyli się w akcję „Pomoc Ukrainie”

To był bardzo intensywnie przeżywany, ale bardzo ważny czas. Zbiórka darów dla Ukrainy, zorganizowana w naszym centrum kultury, przeszła najśmielsze oczekiwania. I nie chodzi tu o ilość i wielkość darów…

Zaczęło się w poniedziałek…

Pierwsze paczki, pierwsi odwiedzający. Sala widowiskowa eSTeDe z godziny na godzinę wypełniała się najbardziej potrzebnymi rzeczami, które dla nas mógłby wydawać się niepozorne, jednak za naszą wschodnią granicą – niezbędne. Leki, środki opatrunkowe, żywność, środki higieniczne, baterie, ładowarki, latarki, koce, śpiwory i ubrania. Ale nie to w ciągu akcji przykuło najbardziej naszą uwagę.

W eSTeDe mamy prawdziwych Przyjaciół!

Nie ogarnęlibyśmy całego tego przedsięwzięcia, gdyby nie Wy – Nasi Przyjaciele – ludzie o wielkich sercach i niegasnącym zapale do pracy. Segregowaliście, pakowaliście, liczyliście dostarczone paczki. Z uśmiechami na twarzy i energią, której mogliby pozazdrościć wszyscy! Hol i sale eSTeDe tętniły życiem. Ruch i zgiełk nie przykryły świetnej organizacji pracy ani nie przyćmiły zmysłu logistycznego cechującego największych strategów i planistów. Starsi i młodsi, zrzeszeni i „osoby prywatne”, uczniowie i społecznicy. Wiemy, że wielu z Was, kosztem zawodowej pracy i codziennych obowiązków, trwało w tej akcji z nami. Pracowaliśmy razem i w jednej sprawie. Dzięki Wam, było pięknie!

Czy zwykłe „dziękujemy” wystarczy?

Zdecydowanie – nie! W tym miejscu pragniemy złożyć Wam wyrazy uznania, szacunku i podkreślić, jak wielkie macie serca i jak miło otaczać się takimi ludźmi. Na obecną chwilę nie jesteśmy w stanie przywołać imion wszystkich osób, z którymi spotykaliśmy się niemalże codziennie podczas akcji „Pomoc Ukrainie”. Emocje po prostu nam na to nie pozwalają – wciąż ich poziom osiąga ekstremum. Mimo wszystko, Darczyńcy i Wolontariusze to dla nas bohaterowie ostatnich dni. A to przecież WY.

Dlatego wybraliśmy nietypową formę podziękowań. Postanowiliśmy uwiecznić w filmie Waszą pracę. Na pamiątkę samej akcji i dni, które dawały wiarę w dobrych ludzi. Przekazujemy filmową laurkę (stworzoną gdzieś między jednym transportem, a pracą na sali).

Dziękujemy! Cieszymy się, że Was mamy.

Działamy dalej!

Naładowani Waszą dobrą energią przystępujemy do dalszego działania. Było już o „rzeczach”, czas na inicjatywy kulturalne. W tym wyjątkowym czasie chcemy, by trudna i nieprzewidywalna codzienność była dobra dla nas i tych, którzy teraz będą ją dzielić z nami. Dać ciału i umysłowi odetchnąć, by mogły mierzyć się z trudami „nowej rzeczywistości”. Obserwujcie nas, odwiedzajcie. Przecież już udowodniliśmy sobie nawzajem, że razem możemy robić wszystko.

Skip to content